Kolejny eksperyment, czy też bardziej regularne doświadczanie poświęcony jest pieniądzom. Do jego przeprowadzenia zainspirowała mnie książka Pam Grout Energia do sześcianu, którą Ci serdecznie polecam.
Kiedy ostatnio zastanawiałeś się co tak na prawdę sądzisz o pieniądzach?
Jakie przekonania na temat tego ekwiwalentu energii posiadasz?
Czy przypadkiem sam siebie w tym zakresie świadomie, bądź nieświadomie nie blokujesz?
Zatem po kolei.
Przekonania
O przekonaniach pisałem już wielokrotnie na łamach tego bloga, dlatego zachęcam aby sięgnąć do poniższych artykułów:
Czy nasze przekonania stoją na drodze do szczęścia i mogą być niebezpieczne?
Jak dzięki dwupunktowi zmienić przekonania i osiągnąć szczęśliwe życie?
Implementacja korzystnych przekonań za pomocą dwupunktu.
Czy są to na przykład przekonania typu:
- pieniądze nie są dla mnie,
- trzeba ciężko pracować, aby mieć pieniądze,
- pierwszy milion trzeba ukraść,
- pieniądze są brudne i złe,
- im więcej kasy tym lepiej,
- jeśli ich nie masz – nie będziesz szczęśliwy,
- no i najpowszechniejsze: pieniądze szczęścia nie dają.
Jeśli któreś z powyższych przekonań jest także Twoje zapewne trudno będzie Ci wejść w świat obfitości materialnej.
Może warto wgrać sobie inne, nowe, korzystniejsze przekonania, takie jak:
- pieniądze nie są realne, są tylko umownym ekwiwalentem energii,
- pieniądze są energią, która może być kształtowana przez nasze myśli (patrz: prawo przyciągania),
- świat jest obfity także dla mnie,
- niedobór czegokolwiek jest tylko w mojej głowie,
- wszystko, co jest mi na prawdę potrzebne, mam już zapewnione,
- pieniądze są dobre i na ja na nie zasługuję.
Jak Ci się podobają te przekonania?
Jeśli jesteś w stanie je zaakceptować i przyjąć jako swoje to czas na pewien ciekawy eksperyment.
Eksperyment
Pierwsza część zadania:
Przez najbliższe 72 godziny miej intencję znajdowania wszędzie drobnych pieniędzy – na ziemi, w kieszeniach, w aucie, na chodniku, w szufladzie…wszędzie, gdzie tylko się da. Niech towarzyszy Ci intencja: „jakże absolutnie fantastycznie jest manifestacja pieniędzy w moim życiu”.
Druga część zadania:
Kiedy odnajdziesz choćby najmniejszy grosik świętuj tak, jakbyś wygrał na loterii. Pokaż polu swoją radość i wdzięczność. Pamiętaj – nie świętujesz wartości tego grosza, tylko ogólną zasadę strumienia bogactwa, która zaczęła do Ciebie płynąć.
Pamiętaj – zawsze dostajesz więcej tego, czemu poświęcasz uwagę – przez najbliższe 72 godziny, a może resztę życia – będą to pieniądze.
Jak zwykle zachęcam do podzielenia się swoimi doświadczeniami.
Do usłyszenia.
***
PS.
Grosik do grosza. Ja dodatkowo stosuję starą zasadę – otóż znaleziony pieniądz przekazuję pierwszej napotkanej osobie tak, aby puścić je w obieg. Dwa dni temu było to 50 zł. Trochę się pani zdziwiła, acz z uśmiechem przyjęła.
Zachęcam także do lektury wspomnianej książki