Kończy się rok i zaczynamy planować rok kolejny. Często zaczynamy od podsumowania – co się udało, co nie do końca. Co można „przepisać” na rok kolejny, a co zupełnie odrzucić. I wtedy właśnie warto wyobrazić sobie, że odbywamy rozmowę ze Stwórcą. Zapraszam do lektury.
Rozmowa ze Stwórcą
- Halo, dzień dobry! Mogę rozmawiać ze Stwórcą?
- Dzień dobry! Łączę…
- Dzień dobry, moja Duszyczko! Słucham Cię uważnie!
- Boże, zaraz będzie Nowy Rok! Proszę, spełnij moje najskrytsze życzenia!
- Dobrze, moja droga, wszystko, co sobie zażyczysz! Ale najpierw przełączę cię do Działu Życzeń Spełnionych. Postaraj się zrozumieć, jakie popełniłaś błędy w ubiegłych latach.
Głos w słuchawce: „proszę czekać, łączę z operatorem działu życzeń”.
Czekam…
- Witam panią! W czym mogę pomóc?
- Dzień dobry! Przekierował mnie do państwa Stwórca i powiedział, że zanim wypowiem nowe życzenia, byłoby wskazane, żebym odsłuchała poprzednie.
- Rozumiem, szukam, jeszcze chwila… O, są! Pani życzenia, proszę słuchać!
- Słucham z uwagą!
- Zaczynam od poprzedniego roku:
1) Znudziła mi się ta praca! (wykonano: “praca się znudziła!”),
2) Mąż nie zwraca na mnie uwagi! (wykonano: “nie zwraca!”),
3) Troszeczkę pieniędzy by się przydało! (wykonano: “pieniędzy – troszeczkę!”),
4) Koleżanki to debilki! (wykonano: “debilki!”),
5) Żeby chociaż jakieś mieszkanie było! (wykonano: dziesiąte piętro bez windy, poddasze, dach przecieka. „jakieś mieszkanie – jest”!),
6) Żeby na urlop wyjechać, byle gdzie… (wykonano: do teściów na działkę, „byle gdzie – jest!”),
7) Nikt mi nawet kwiatów nie podaruje (wykonano: “nie podaruje!”). - Mam kontynuować? Samego czytania będzie prawie rok…
- Nie, nie, zrozumiałam!!! Proszę mnie przełączyć do Stwórcy!
- Boże, wszystko zrozumiałam!!! Będę uważać na swoje myśli i słowa i życzenia!!! A teraz muszę się zastanowić… Mogę zadzwonić później?
- Oczywiście, moja droga!!! Oczywiście…
źródło: internet